niedziela, 1 listopada 2009

2 tygodnie do MŚ

Okazało się, że kilka odpowiedzi poznałem szybciej. Lekarz powiedział, że samo ścięgno wygląda na zdrowe. Problem tkwi w przyczepie na pięcie. Będzie bolało ale do mś powinno wytrzymać. Później muszę się tym koniecznie zająć. To bardzo dobra wiadomość jest!
Boli szczególnie na elementach szybkościowych, których ostatnio trochę mam. Dlatego staram się jak najmniej obciążać nogę i robić wszystko z głową. Nie podpalać się.

Zrobiłem ostatnio kilka pozytywnych treningów. Nie były one jeszcze tym czego bym oczekiwał, ale starsi i mądrzejsi koledzy mówią, że to nie jest ta pogoda, temperatura i powietrze. W ciepłym będzie zupełnie inaczej. Najważniejsze, że było przełamanie. To, które decyduje, że to Ty jesteś Sprite a inni pragnienie. Nazywam to treningiem aktywnym.

Nigdy starszym i mądrzejszym nie powiedziałem, że większość tego co osiągnąłem to właśnie dzięki ich radom. Jeszcze im podziękuję, bo mam nadzieję, że nie powiedziałem ostatniego słowa.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz