poniedziałek, 29 sierpnia 2011

+6 dni

Ostatni tydzień i weekend to troszkę ale tylko troszkę pracy. Zdecydowanie za mało czasu na trening, nie wspominając o regeneracji. Delegacja. Nie tak miało być...
Mimo wszystko zdziwiłem się ostatnim tempem biegowym - 8x400m. Jednak nie jestem taki najwolniejszy. Moja forma to wciąż spora zagadka. Do startu pozostało już tylko 6 dni, a ja nie jestem w stanie zaplanować jakiejkolwiek taktyki bądź określić prędkości. Naprawdę spore wyzwanie sobie postawiłem, ale jest jeszcze jedna ważna rzecz, a mój AS w rękawie.


nie ma to jak dobre jedzenie :/
Papka welcome to



Trening pływacki płotki
Fot. Support Team




zimny łokieć


lewitacja









tyle go widzieli


atak cierników!


Post powered by: trishop, Blueseventy, POWERbreathe.

niedziela, 21 sierpnia 2011

weekend

Sobota zakładka: 25km rower ITT płyta-oś, bardzo silny wiatr na 25km biegu. Wszystko było by fajnie gdybym był do takiego treningu przygotowany, wybiegany itd. Fakty są takie, że nie jestem i do 15km biegu było świetnie. Później NIE! Dawno nie złamałem się tak mocno.


mamy jeszcze coca cole?

Niedziela, czas regeneracji... 85km rower za motorem.


W pierwszej kolejności dobra rozgrzewka...


Sport kształtuje prawidłową postawę i sprzyja rozwojowi


Klasyczne aaaah! Oni powinni mi za to płacić!


Jak było na treningu ? dobrze ...





Są champsy GU jest impreza!

czwartek, 18 sierpnia 2011

nie chudo mieszamy wodę

Przygotowania do Borówna pełną parą. Dzięki sugestiom człowieka, który w polskim pływaniu znaczy więcej niż Garbus dla światowej motoryzacji - Wojtka Latosa zwróciłem uwagę na rzeczy, na które wcześniej nie zwracałem uwagi. Dodatkowo udział w Klinice Kraula i konsultację ze sztabem szkoleniowym pozwoliły mi znacząco poprawić technikę. Nie potrafię jej jeszcze utrzymać przy szybkim pływaniu, ale w trakcie długiego dystansu będę miał mocnego ASa w rękawie. Zobaczymy co uda mi się wypracować do następnej edycji Kliniki!

Kilka fotek z ostatnich treningów:


najważniejsze jest wiedzieć co się chce zrobić a potem trzeba zacząć to robić


lubię ten moment


innowacyjna technika skoku pozwoli mi zostawić konkurencję daleko z tyłu już od startu ;)

środa, 17 sierpnia 2011

Nowy cel

w niedługim czasie po moim powrotnym starcie zdecydowałem się postawić sobie poprzeczkę w starym stylu - za wysoko. Wystartuję w Ironman70.3 w Borównie.
Brałem udział w tej imprezie już dwukrotnie z najlepszym możliwym skutkiem ale jeszcze nigdy nie miałem 2 letniej przerwy i tylko miesiąca na przygotowanie. Mam kilka ASów w rękawie, którymi mogę zaskoczyć konkurencję, ale NIE należy do nich moja forma. Jeden z moich autorytetów zawsze powtarzał "to są pewne niuanse!!!!!" - wiem czym one są w triathlonie i nie zawaham się ich użyć. Do zobaczenia na starcie.