poniedziałek, 22 lutego 2010

huhuha huhuha nasza zima zła

Powoli zaczynam usystematyzowany trening. W sobotę 25km po 4.30-5min/km. Trochę ścięło mnie z głodu ale ogólnie było miło.

Następnego dnia zakładka rower-bieg. Do złotych myśli mogę zaliczyć "moje achillesy-1m strefa bezpieczeństwa-inni".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz